piątek, 11 października 2013

Sezon 1 odcinek 4

Heej :0.Postanowiłam troszkę popracować nad tym blogiem dlatego zmieniłąm szablon.Postanowiłam także,że odtąd posty będą pojawiały się w innej formie niż dotąd :).Miłęgo czytania ;3..

<iframe width="30" height="315" src="//www.youtube.com/embed/UvmABbEz-4w" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Wrocław.Tu mieszka 35-letnia Dominika wraz z 46-letnim męzem,Kacprem oraz synem Adamem (15 l.) oraz (17 l.) córką Joanną.
Rodzina jak dotąd prowadzi spokojne życie.Niczego im nie brakuje ponieważ Kacper,głowa rodziny ma własną firmę budowlaną.Dominika nie pracuje-zajmuje się domem oraz dziećmi.
Zbliżają się wakacje.Dominika oraz Kacper wykupili wakacje w Rzymie.Pewnego dnia,przy rodzinnej kolacji dwojga rodziców informują o tym fakcie dzieci.Adam bardzo się cieszy,natomiast Joanna denerwuje się,krzyczy i robi histerię,że nie pojedzie na rodzinne wakacje ponieważ ,ma inne plany.

                                                     
  
Joanna: Napewno nie pojadę z nimi na żadne cholerne,rodzinne wakacje ! Wyrosłam już z tego! Mam inne plany na wakcje! Ten czas chce spędzić z moim chłopakiem! Jestem już przecież prawie dorosła!


Dominika:Naprawdę nie wiem o co jej chodzi! Przecież zawsze marzyłą o wakacjach w Rzymie! To specjalnie dla niej zainwestowaliśmy w tak drogie wakacje w Rzymie ! Mi,Adamowi i Kacprowi starczyłyby tanie wakacje nad Bałtykiem!

Następnego dnia atmosfera w rodzinie Szczypczyków,przy śniadaniu jest napięta.17-letnia córka oznajmia,że w te wakacje zostaje w domu i spędza je ze swoim chłopakiem-Szymonem.

Dominika: O nie moja droga.! Napewno nie zostaniesz tutaj,sama ze swoim chłopakiem w naszym domu! Ten chłopak jest nieodpowiedzialny i nie można mu ufać,Zresztą jak ty sobie sama tutaj poradzisz z gotowaniem,sprzątaniem,praniem? Przecież jakoś musisz dziecko funkcjonować !

Joanna:Nie mó tak o nim! Właśnie,że zostanę.Brakuje mi 3 miesięcy do pełnoletności! Będę decydować za siebie! A tak wogóle to nie musimy zamieszkać w tym domu.Możemy pomieszkać u Szymona.Wiesz przecież,że rodzice Szymona kupili mu kawalerkę i opłacają mu czynsz !

Kacper:Kochanie,może nasza cóka rzeczywiście ma rację.W końcu można jej ufać.Pamiętasz jak wychodziliśmy zawsze na sylwestra a ona zostawała z Adamem i się nim dobrze opiekowała? Potrafiła mu zrobić pyszną kolację,wykąpać,ogarnąć dom,położyć go spać a rónocześnie miała czas dla siebie! Zresztą nasze dziecko powinoo decydować już samo o sobie! Nie możemy jej tego zabronić.Za 3 miesiące końćzy w końcu 18 lat.! I lepiej będzie jak zostaną w naszym domu! Jest w końću większy,także będzie im wygodniej.Porozmaiwiamy z twoją matką,żeby zachodziłą tutaj od czasu do czasu i ich kontrolowałą! Przy okazji zaopiekują się twoimi kwiatami i ogrodem a my przy okazji zaoszczędzimy na tych wakacjach troszkę.



Dominika: Dobrze,zaufamy Ci ! Niech tak będzie.My pojutrze wylatujemy.

Jeszcze tego samego dnia 17 latka spotyka się z Szymonem by wyjawić mu radosną nowinę.
Chłopak jak spodziewała się jego dziewczyna jest zadowolony.



Rodzina Szczypczyków oprócz swojej córki wylatują.
Rano Szymon przyjeżdża ze swoimi rzeczami.
Asia szykuje chłopakowi śniadanie,pomaga rozpakować mu rzeczy a następnie idą na poranny seans do kina.

Ciąg dalszy nastąpi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz